Kawa z polskim mlekiem…. Od niej zaczynam swój dzień. Od kilku miesięcy opanowała moje życie. Uwielbiam, gdy w mieszkaniu unosi się jej zapach. To taka chwila tylko dla mnie. Myślę, że każda mama zrozumie, o czym piszę. Sama jestem mamą prawie rocznej Mii. Starannie prowadzę lifestylowe konto na Instagramie, z elementami Parentingowymi.
Cenię ludzi kreatywnych. Taka staram się też być. Gdy pasja łączy się z kreatywnością, dzieje się magia. Bardzo lubię styl boho, co widać na zdjęciach.
To miejsce traktuję jak pamiętnik, ale i mini portfolio. Staram się uchwycić naszą codzienność w niecodziennych kadrach. Biała kawa zajmuje tam miejsce na podium.
Z zawodu jestem pedagogiem – z pasji – szkolę się, by być Panią fotograf. Miłość do fotografii pojawiła się dwa lata temu, wtedy też kupiłam swój pierwszy aparat.
Od 7 lat mieszkam w Monachium. Kocham to miasto i świetnie się tu odnajduję, jednak nadal oddana jestem polskim produktom oraz polskiej kulturze. Kuchnię opanowały również Polskie przepisy. Lubię, gdy zapach tradycji unosi się w kuchni. Cenię sobie Polskie produkty – są tutaj dla mnie na wagę złota.
To takie moje małe powroty do ojczyzny. Przywołuję w pamięci dom rodzinny, rodzinne obiady i wypieki mamy. Często fotografuję swoje potrawy. Jeszcze częściej dania przygotowane przez męża. Gotuje zdecydowanie lepiej. Taka nasza mała małżeńska konkurencja….
Za każdym razem, kiedy czuję zapach kawy z mlekiem, myślę, że takie wspomnienia to moja mała ojczyzna, schowana głęboko w sercu… W sercu, które nigdy nie zapomni… Każdy z nas może to mieć….